Panowie,

jako nieopierzonego w temacie Porsche kurczaka uświadomcie mnie jak wygląda kwestia utrzymania 996 z silnikiem 3.4 Nie pytam o spalanie, ale o ceny części eksploatacyjnych, rzeczy które lubią sie popsuć itp.

Dodam od siebie, że miałem kilka mocnych aut ( m.in. RS4, Evo ), więc co nie co liznąłem, ale czy rzeczywiście mit że Porsche w utrzymaniu jest droższe niż cokolwiek innego to prawda?

Acha, auto nie będzie upalane, potrzebuję go na dojazdy do pracy i wożenie syna do szkoły No może czasem wieczorkiem gdzieś na S8 pocisnę...

Pozdrawiam

Częsci do tego modelu jest bardzo duzo i nie sa drogie. Z silnikami jednak róznie bywa raz lepiej raz gorzej. Maja wiele wad wieku młodzieńczego jako pierwsze chłodzone Ciecza. Maiałem w rekach silniki z peknietymi blokami i innymi ciekawymi sprawkami. Wiele osób na forum ma takie auta wiec moze niech lepiej sie wypowidza jak im to wychodzi na codzień. Pozdrawiam

Cześć-ja mogę się podzielić moimi doświadczeniami z użytkowania 997 a te zakładam mogą być zbliżone. I tak z rzeczy, które ja robiłem:
Klocki przód 460 zł
Klocki tył 470 zł
Tarcza hamulcowa tył 540 zł x 2
Tarcza hamulcowa przód 600 zł x 2
Czujniki klocków hamulcowych 2 x 87 zł
Filtr powietrza 158 zł
Filtr kabinowy 165 zł
Filtr oleju 70 zł
Olej silnikowy 8 l x 63 zł
Miska olejowa skrzyni 749 zł
Uszczelka 91 zł
Olej do skrzyni biegów 5l x 57 zł
Olej przekładniowy 1,5l x 43 zł
Akumulator 490 zł
Silniczek wycieraczek używany 250 zł
Pompa wody 400 zł

Zamówiłem nowe opony na tył 295/30/19 Nokian ok 1000 zł opona-przód tańsze.

Kopiłem też 2 letnie na tył bo mimo, że były ok to miały już swoje lata i nie przeszły do przedłużonej gwarancji

Tarcze i klocki niedawno zmieniałem - zależy oczywiście od producenta, ale można z zestawem do normalnej jazdy zmieścić się w okolicach 2k zł

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Koszty są znośne. Z tego co pamiętam.
-klocki, tarcze x4 to około 2000zł
-łącznik stabilizatora -90zł
-przepływomierz-600zł
-jakiś wahacz-180zł
-drążek kierowniczy-100zł
-końcówka kierownicza-190zł
-zbiorniczek płynu chłodniczego-niestety 950zł.

_________________

Andrzej
911

Dzięki, widzę że rzeczywiście nie ma tragedii. A co się lubi sypnąć Zakładając oczywiście, że auto eksploatowane zgodnie z przeznaczeniem. Tzn. na co się szykować ew po zakupie

Sypnąć to się niestety lubi silnik...
Jeśli szukać 996 to zdecydowanie lepiej 3.6. Unikać pierwszych roczników 3.4. Pilnować poziomu oleju (i to dobrego oleju)!!! Ma być w górnych rejestrach. Nie szaleć dużo po torach na semislicku

Cała reszta to pikuś - ja ostatnio m.in. wymieniłem 8 wahaczy, drążki z końcówkami, zrobiłem sprzęgło, klocki - ceny absolutnie do przełknięcia - porównywalne z autami klasy średniej. Tych aut wyprodukowano stosunkowo dużo więc jest w miarę dobre dojście do używek.
Spory koszt to opony (wypada jeździć na takich z górnej półki) no i ... paliwo (w trasie ok 11, w mieście min 15).
No i jak zawsze wystrzegać się aut powypadkowych.

_________________

Piotrek
944 '86 3.0 wydmucha
996.2 C4 cabrio '02
997 TT '06
Cayenne Diesel S '14
Macan GTS '16

ex: 944 S2 '89

No właśnie, bo czytam inne fora i znalazłem coś takiego:



Może ktoś to rozwinąć? Czy naprawdę 3.4L nawet z 2000 czy 2001 to taki fuck up? No i przede wszystkim czy jest metoda na sprawdzenie przed kupnem w jakim stanie jest motor?

Te silniki 3,4 nie są takie złe.... Ja użytkowałem przez 3lata 996 właśnie z silnikiem 3,4 (300KM) 1999r. dodatkowo strzelałem z Nitro na na początku było to 100KM, później już na dyszach 120KM Jedyny minus tego silnika to niestety właśnie brak mocy i niutonów..... Ale w sumie ile człowiek by nie miał tych PS-ów i niutonów to zawsze mało i mało....

Ja autem z takim silnikiem jeżdże od 6 lat / cały czas tym samym/ . W ubiegłym roku przy przebiegu 193 tkm robiłem rozrzad. Fakt , ze nie jeżdże po torze ale jednak systematycznie daję mu w palnik. Wydaje mi sie , ze na te silniki narzekają przede wszystkim ci którzy ich nie mają i ci którzy maja z nimi problem z własnej winy - nieodpowiedni olej oraz niski jego stan szcególnie podczas jazd torowych. W/g zamieszczonego kiedyś przeze mnie artykułu problemy z silnikiem ma ok. 5% posiadaczy auta z 3,4.
Chcesz sprawdzic silnik jedz na przeglad ew. pomiar cisnienia sprezania.

Pozdr
Wojtek

Panowie, dziękuje, pojawiło się zatem światełko w tunelu Ja raczej też nie będę upalał na torze.

logos, a masz może link do tego artykułu?

Przeglądałem ostatnio rennlist i zernkąłem na sondę dotyczącą usterek łożyska IMS w modelu 997: http://rennlist.com/forums/997-forum/62 ... -mode.html
i jak widzicie jedynie 6% osób wspominało o swoich problemach z IMS-a w USA był to tak rozdmuchany temat, ze ludzie mocno panikowali...

Ale wracając do 996-to oczywiste, ze częściej piszą ci którzy maja jakieś problemy-bo poszukują pomocy i korzystnych rozwiązań swojego problemu. Ale też jak przedmówcy wspominają-zadbane auto odwdzięczy się bezproblemową (lub mało problemową) eksploatacja.
Przyznaje się, ze nigdy nie interesowałem się modelem 996 jakoś dogłębniej ale przed zakupem 997 dość dużo (2 lata) szperałem i szukałem wiec tych opinii chcąc niechcac nieco się w oczy rzuciło i często wydaje mi się, ze nico na wyrost pewne opinie się publikuje.
Na pewno jak w przypadku każdego używanego auta zalecana jest wyjątkową ostrożność-ale są możliwości sprawdzenia auta pod niemal każdym katem wiec jeżeli ktoś poważnie myli o wydaniu 60-100k to 500-800 pln na przegląd nie powinno go przerażać...

artykuł

Dziękuję za info, Czy pomiar ciśnienie sprężania jest jakoś skomplikowany ze względu na silnik typu boxer i umieszczenie go z tyłu, czy dobry warsztat dysponujący odpowiednim sprzętem powinien sobie z tym poradzić? Przegląd przedzakupowy tylko w ASO czy raczej poza? Z róznymi markami różnie to bywa...

Linka brak

chyba nie chce się załaczć ;-(

Co do 3,4, wydaje mi się że więcej pada 3,8 z 997 przedliftowych i tyle samo 3,6 co 3,4 a wydaje mi się że 3,4 jest więcej jak 3,6 w 996. A najważniejsza kwestia to jak pisaliście poziom, parametry i okresy wymiany oleju, ale też NIE DAWAĆ W PALNIK NA ZIMNYM SILNIKU, a po ostrzejszej jeżdzie dać mu sobie chwilę popracować na wolnych obrotach. Mój w tym sezonie wytrzymał 9 imprez PCP i Classicauto, zrobiłem 10 tys km i na razie daje rade. Choć ostatnio troszkę mnie przestraszył, bo prawdopodobnie jakiś napinacz rozrządu trochę pohałasował, a przez to pisanie jaki to zły silnik już wyobrażałem sobie najgorsze, na szczęście jest jak najbardziej O.K. Mam nawet wrażenie że pracuje ciszej i równiej niż nie jeden 3,6 i 3,8.

_________________

Andrzej
911

Przegląd możesz zrobic i u Rafała Duszy i w Trójmieście u Irka na Osowej-oni obaj mają kamerkę, którą można sprawdzić gładzie tulei itp. aaa na pewno w Porschepana też-także takich miejsc godnych polecenia poza ASO znajdziesz kilka

A na jakim oleju jeździsz?

Masz info na PW. Sprawdzenie cisnienie sprężania to nie operacja na 15 minut. Niech sie wypowie ktoś kto robił w 3,4.

Pozdr
WK