Wczoraj wieczorem zastalem nieciekawy widok - plama oleju pod moja 993 - z tylu na srodku, a kapie z miejsca ok 40 cm od konca samochodu (idealnie po srodku miedzy tylnimi kolami). Rozumiem, ze moze byc wiele przyczyn, i wyciek z roznych miejsc, ale dziwi mnie, ze pojawilo sie to teraz - auto stoi w jednym miejscu od ponad 3 miesiecy, nieodpalane I nagle sie ten wyciek pojawil... Nie wiem czy ktos ma jakies sugestie odnosnie przyczyny, ale tez sie zastanawiam czy bezpiecznie jest odpalic auto i pojechac do mechanika (ok. 15 km), czy musze auto holowac...

P.S. w mojej poprzedniej 993 cos podobnego sie pojawilo po jakims czasie nie uzywania w zimie, bodaj w 2010 roku i byly to popekane przewody wspomagania kierownicy (dojechalem szczesliwie do p. Irka z Osowy, ktory ogarnal temat bez problemu).

Najlepiej byłoby jednak zerknąć pod spód zanim ruszysz auto - ordynarnie się położyć na podłożu i ocenić skąd kapie. Po środku rozstawu kół to może być skrzynia (i wyciek z niej). Ale kołacze mi się coś, że w tych okolicach (od czoła silnika) do karteru przychodził z prawej strony przewód olejowy od zbiornika oleju. No i tam gdzieś jest też zlokalizowany jeden z 2 filtrów oleju (ten mały).
Poziom oleju wspomagania w zbiorniczku jest OK?

Dzieki simprez. Pewnie nie dam rady do weekend-u, a poniewaz jest tam pokrywa silinka, pewnie bede musial ja zdjac i sie temu przyjzec... Sprobuje w weekend, moze zrobie zdjecia i dam znac....

OK, odkrecilem pokrywe, no i rzeczywiscie kapie z prawej strony... Nie potrafie okreslic z czego, ale zrobilem kilka zdjec.... https://jerrys1997porschetarga.shutterf ... pictures/5 (album "Leak")Czy ktos moze mi podpowiedziec, co to za problem, czy duzo pracy/jakie czesci (czy drogo), no i czy moge przejechac ok 15 km do mechanika na naprawe...

Dzieki

Bardzo ładne auto! Gratuluje!

A teraz o usterce.
Obawiam sie, że wycieków jest kilka.
Pierwszy. Uszczelka dekla rozrządu lub tylko odkręcone szpilki.
Pracy trochę w zależności od skali problemu, czy tylko dokręcić, czy wymieniać, bo jak sam widzisz dostęp jest marny.
Jeździć możesz, ale kontroluj poziom oleju i licz sie, że całą klapę będziesz miał w kropkach oleju ... wszystko zależy od utraty oleju podczas pracy silnika.
Kiedyś jechał do mnie do Warszawy klient z Katowic i podczas tych 300 km stracił oleju 1 litr!
Podsumowując jest to standardowa usterka w tych silnikach.
Mam nadzieje, że tylko poluzowały się szpilki, do których masz łatwy dostęp.
Spróbuj dokręcić sam, a gdyby ciekło dalej to jedz do doświadczonego w tych silnikach mechanika, a nie jakiegoś pędzla, który pracował w komisie u turka pod Wiedniem, bo jest przy tej naprawie kilka haczyków ...

Sprawdź jeszcze napinacz rozrządu, bo zdarza sie tam dość obfity wyciek.
Nie zakładaj osłony silnika, oczyść silnik ze śladów oleju, pojeździj troche lub zostaw, żeby pochodził na jakimś parkingu i zweryfikuj wycieki jeszcze raz.

Powodzenia!

Dzieki kuchar za ten opis. Czyli powinienem byc OK jadac tylko 15 km... Sprobuje zrobic jak piszesz. A propos slabego dostepu, sprobuj nawet tylko pokrywe odkrecic jak auto stoi niepodniesione nawet pokrywy nie mozna wyciagnac spod auta bo jest tak nisko)... Niestety u siebie nie mam wielkich mozliwosci...

Zastanawia mnie jeszcze to zapocenie w okolicach kolektora ssącego ...
Wiec w tej sprawie:
Sprawdź proszę przewody olejowe przy przepustnicy, ale szczególnie ten gruby po lewej ( patrząc od tylu auta ) przy czujnikach temperatury i ciśnienia oleju, i czy są dokręcone cybanty łączące kolektor z cylindrem.

kuchar, jeszcze raz bardzo dziekuje. Opisze postepy w naprawie, ale pewnie nie bedzie to do "po swietach" ze wzgledu na wyjazdy....

Chcialem sie podzielic dobra dla auta (i dla mnie) wiadomoscia... Wlasnie sie dowiedzialem, ze auto przezyje, a ja nie bede zrujnowany finansowo. Nie wiem jak sie ta czesc nazywa po polsku, ale to dolna prawa pokrywa i uszczelka, ktore trzeba wymienic (lower right valve cover) - 993-105-116-07... $150 w czesciach plus 2 godziny pracy i auto bedzie jak nowe. Juz sie nie moge doczekac, bo auto stalo w garazu przez ostatnie 5 miesiecy....

Porzuciłeś ją na tak długo, to się popłakała...